Queen takes Queen — wyniki

Z przyjemnością mogę obwieścić, że po wpadce z Detroit wracam do formy. Queens ukontentowało mnie ponad 75% skutecznością moich przewidywań — 11 z 14 propozycji okazało się trafnych. Mam nadzieję, że ostatni artykuł przyniósł szanownym czytelnikom co najmniej równie satysfakcjonujące zwroty co mi.

Na początek tradycyjnie rozpiska oczekiwania kontra rzeczywistość:

Ze względu na natłok nawału w czasie otwarcia nie miałem czasu na spokojne przemyślenie strategii na otwarcie ostatecznie stwierdziłem, że efektywne może się okazać wykupienie kilku działek podczas stresstestu w Woodside na granicy z Astoria lub Long Island City. Słaby komputer, z którego byłem zmuszony korzystać pozwolił na zakup tylko jednej, więc nie było okazji do korzystnej odsprzedaży tych, z których nie miałem zamiaru skorzystać.

W dzień otwarcia na ok. 10 minut przed startem obrałem kurs na Astorię, co pozwoliło na dokonanie paru szybkich zakupów w tej dzielnicy. Jak się później okazało w tym miejscu pośpiech był najzupełniej zbędny — jeszcze do tej pory trafiają się tam duże niezmintowane działki, czego niestety ciężko było się zawczasu domyśleć.

Następnie zaplanowałem zakupy w Long Island City oraz Sunnyside, co również bez przeszkód udało się zrealizować. Dalej już z UPXami zrobiło się kiepsko. Ostatnie chciałem wydać na Beach Channel Drive, tu jednak pomimo intensywnych starań nic nie udało się upolować. W międzyczasie inne obstawiane przeze mnie ulice również się wyprzedały, więc skończyło się więc na spokojnym mintowaniu Ridgewood, Kew Garden Hills oraz Jamaica Estates.

W tej chwili z wydanych niespełna 200k zwróciło mi się jak do tej pory 130k, a jeszcze jedenaście nieruchomości spokojnie czeka na swój moment. Wszystko co zmintowałem wystawiłem optymistycznie x4 — w tej cenie rozeszło się całe Sunnyside oraz — z niezrozumiałych dla mnie powodów — jedna działka w Jamaica Estates spoza kolejki. Przypuszczam, że z czasem ceny na pozostałych działkach nieco obniżę, ale jakoś szczególnie się z tym nie spieszę.

Z całą pewnością kilka rzeczy na spokojnie zaplanowałbym nieco inaczej. Przy następnym otwarciu największą uwagę zamierzam przyłożyć do tego, aby od samego początku polować na obstawiane przeze mnie ulice, które wiodą przez obstawiane dzielnice. Zwłaszcza w miastach tak dużych jak Queens najwyraźniej można bez żadnej szkody nie spieszyć się z polowaniem na same dzielnice — wygląda na to, że gracze nie nagromadzili jeszcze zbyt wiele wolnych środków i dopóki nie zmintuje się całe Queens i Los Angeles raczej nie ma na to widoków. Optymalnie byłoby więc polować na dobre pozycje wyjściowe z lokalizacji stresstestowych na takie właśnie synergiczne kolekcje jak np. Astoria Blvd w dzielnicy Astoria.

Na koniec jeszcze warto wspomnieć, że jeden ze znanych w uplandowym światku yutuberów planuje intensywnie zabudowywać dzielnicę Holliswood (uwaga w pobliżu są inne z podobnymi nazwami!). Spekulacyjny zakup w tym miejscu pod krótko- i długoterminowe wzrosty może być bardzo sensowny.