Uplandemia
2 min readDec 20, 2022

--

ad 1. Bo to nie jest normalne, że system/państwo gnoi człowieka. Ale prowadzenie np. działalności gospodarczej w Polsce pod własnym imieniem przypomina połykanie noża. W świecie krypto pewien programista przekonał się, że udostępnienie kodu do znanego mixera może być wystarczająco dobrym powodem do zastosowania aresztu. W praktyce potrzebujemy prawnych dupochronów, żeby właśnie uchylać się od odpowiedzialności nieproporcjonalnej do naszych czynów. Moja teza jest taka, że tak jak dobrze zaplanowana spółka komandytowo-akcyjna może być osłoną operacyjną dla prowadzącego działalność Kowalskiego, tak w DAO widzę potencjał, aby bronić się przed systemem w świecie krypto. Jeśli nie jako kompleksowe rozwiązanie, to przynajmniej jako element zasieków.

ad 2. Tu się nie zrozumieliśmy. Mam na myśli sytuację typu dopracowany produkt, z dobrze naoliwionymi mechanizmami, który właściwie kręci się sam. Twórca/inwestor z jakiegokolwiek powodu nie chce się nim zajmować. Dajmy na to, że projekt stał się powszechnie wykorzystywanym standardem i serce społecznika podpowiada mu "oddaj go społeczności". Tworzy DAO, w którym liczba tokenów, które trzeba kupić aby mieć efektywne prawo jest zaporowa i jednocześnie wymagane kworum do głosowania jest bardzo duże. W efekcie decyzja będzie mogła być podjęta tylko przez ludzi, którym bardzo zależy, bo dużo wydali na tokeny albo - co bardziej prawdopodobne - ze względu na wysokie kworum decyzje będą podejmowane tylko w bardzo istotnych sprawach - do mniej istotnych ciężko będzie skrzynkąć tę drobnicę i przekonać, że to ważne. Zdaję sobie sprawę, że przykład trochę wydumany, ale nie wydaje mi się też całkowicie odrealniony.

ad 3. Tu też się nie dogadaliśmy. Piszesz z perspektywy właściciela, który sobie dobiera doradców i robi z nich DAO. Mi chodzi o sytuację, w której nie ma nadrzędnego inwestora, tylko jest pięciu równorzędnych inwestorów- specjalistów. Każdy się specjalizuje w węższej działce, ale znają się na tyle na działkach kolegów, żeby po przedstawieniu planu inwestycyjnego móc kompetentnie zadecydować czy inwestują środki swojego wspólnego projektu czy nie. Mogą ustalić zasady równych głosów, mogą proporcjonalnie do swojego wkładu. DAO wymusza egzekucję ich gentleman agreement nawet jeśli niespecjalnie mają na to ochotę, bo po głosowaniu smartkontrakt wyciąga środki i nie ma gadania. Na dodatek DAO w takim scenariuszu pozwala wspólnie zainwestować ludziom, którzy znają się tylko z internetów i w życiu nie widzieli się na oczy - smartkontrakt eliminuje problem z brakiem zaufania. Osobiście taki scenariusz jako wykorzystanie DAO mi się najbardziej podoba.

Sign up to discover human stories that deepen your understanding of the world.

Free

Distraction-free reading. No ads.

Organize your knowledge with lists and highlights.

Tell your story. Find your audience.

Membership

Read member-only stories

Support writers you read most

Earn money for your writing

Listen to audio narrations

Read offline with the Medium app

--

--

Uplandemia
Uplandemia

Written by Uplandemia

Uważnie obserwuję i uczę się, a wnioski i spostrzeżenia notuję w tym miejscu. Zapraszam do wspólnej przygody w Upland:)

Responses (1)

Write a response